Dzisiaj chciałam przedstawić Wam moje nowe pet shopy. Ostatnio trafiło do mnie dość duża ilość nowych petków, podzieliłam więc je na części i będę publikowała w każdej notce osobno.
Zaczynajmy!
Spaniele... Jeden z moich ukochanych kształtów. Spaniele, które Wam przedstawię były moimi marzonkami już od dłuższego czasu.
Naszukałam- się ich długo, ponieważ wszędzie jest pełno podróbek a bardzo trudno o oryginał... (jak to w życiu...). Nie uznaję podróbek i wolę nie mieć w ogóle danej figurki niż mieć podrobioną.
Jestem z nich naprawdę bardzo dumna i je uwielbiam ♥
1. Spanielka #156
Jest przepiękna, jej kolory dobrane są idealnie. Moim zdaniem jest jednym z najładniejszych pet shopów. Uwielbiam jej piegi ^^
Figurka posiada śliczne cieniowania.
Jest trudna do zdobycia, a jej ceny są chore (obecnie na allegro znajdują się 3 aukcje , gdzie cena każdej to 449 zł...)
Figurka dotarła do mnie w stanie idealnym, praktycznie jak nowa.
Oryginalnie była ona w takim oto carry case'ie:
... który to carry case jest niczym innym jak zamykaną na ekspres dookoła torebeczką-domkiem, a w środku wygląda on mniej więcej tak:
Niestety nie posiadam tego domku, a szkoda, bo jest bardzo praktyczny aby przenosić w nim petki, np. na spacer, w podróż itp.
Spanielka ma oczywiście czerwony magnesik w łapce:
Nie mogę się na nią napatrzeć i bardzo się cieszę, że ją mam ♥
2. Spanielka #252 czyli Lucy .
Jest to śliczna, ruda spanielka z zielonymi oczkami i minimalnie jaśniejszymi cieniowaniami.
Bardzo chciałam ją mieć od dłuższego czasu, uważam, że jest jedną z ładniejszych spanielek.
Lucy jest skromna i subtelna.
Zarówno jak figurka wyżej, Lucy jest petkiem ze starszej serii, gdzie oczka jeszcze nie były błyszczące, ale matowe, co nie znaczy, że mniej ładne :)
Spanielka dotarła do mnie w stanie dość dobrym, ale miała zdarty nosek. Pomalowałam go lakierem do paznokci i efekt jest bardzo dobry. W realu wygląda to lepiej niż na zdjęciach.
Kiedyś tę spanielkę można było kupić w dwóch zestawach:
- w puszce (collector's tin) , która była dostępna normalnie w sklepach i wyglądała tak:
- oraz w opakowaniu specjalnie dla "Only at Walmart" , czyli przy współpracy z siecią amerykańskich dużych sklepów, w których można kupić prawie wszystko XD
Jak widać opakowania różnią się nie tylko wyglądem, ale również zawartością.
Spanielka posiada oczywiście czerwony magnesik:
3. Spanielka #748, czyli Amira.
Prześliczna blond spanielka, bardzo delikatna, ale bystra i sympatyczna.
Bardzo, bardzo ją chciałam, a już po obejrzeniu "Magic Princess" to już w ogóle bardzo ^^
Oryginalnie spanielka znajdowała się w tego typu 12-paku:
Które to 12-paki dostępne były w Walmarcie, w dwóch różnych konfiguracjach figurek.
Petek ma szary magnesik w łapce:
Jest prześliczna!
Spanielka dotarła do mnie w stanie idealnym.
4. Spanielka #298.
Nie była ona może moim największym marzeniem, ale jest również bardzo ładna, taka "klasyczna" i spokojna.
Spanielka jest w ciepłym odcieniu beżu z brązowymi dodatkami. Posiada piękne jasno błękitne oczy.
Dotarła do mnie w idealnym stanie.
I posiada czerwony magnesik w łapce:
Przed laty można było kupić ją w Walmarcie, jako pojedynczą figurkę,
w takim oto opakowaniu:
To już wszystkie moje nowe spaniele ( na chwilę obecną...).
Aktualnie posiadam łącznie 10 spanieli.
Do zobaczenia w następnej notce!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJakim cudem?! W życiu bym nie znalazła takiej okazji 😩
OdpowiedzUsuńOne nie są z Walmartu, tylko z Targetu i były sprzedawane również w Europie... ;-;
choć nie jestem zbyt wielką fanką spanieli, bardzo zazdroszczę figurek, a w szczególności #156 (moje marzenie)^^
OdpowiedzUsuńOoo gratuluję spanielki #156 ;D. Zawsze chciałam ją mieć :)
OdpowiedzUsuńO Jezu, jak ja dawno nie zaglądałam do świata LPS'owych blogów! Tyle mnie ominęło :c Wiem, że komek troszkę spóźniony, ale i tak ogromne gratulacje spanielek. Amira, moje marzenie <33
OdpowiedzUsuńTeż sobie ostatnio jedną zamówiłam. Mianowicie chodzi o #575.
Czekam na następny wpis :)
Amira najlepsza ♥♥♥ Wow gratuluję zakupu! 4 spaniele :O
OdpowiedzUsuń